Rozdział 1~Stara miłość
Był wczesny poranek do głównej bramy Konohy zbliżały się dwie postacie. Jedną z nich był starszy mężczyzna o burzy śnieżno-białych włosów .Drugom postaciom była kobieta o blond włosach spiętych w kucyk. Jej piękne niebieskie oczy cudownie błyszczały w świetle wczesnego słońca.Zaspani strażnicy zerwali się na równe nogi gdy tylko zobaczyli przybyszy.
-Musimy zapisać wasze nazwiska z polecenia Trzeciego Hokage.-Odezwał się jeden z strażników
- Ja nazywam się Aiko Nimikaze ,a ten staruszek to Jiraya.-Odezwała się melodyjnym głosem kobieta.
- Ja ci dam staruszka!-Powiedział oburzony Jiraya
-Nie denerwuj się tak ero-sennin ,bo ci żyłka pęknie-Mówiła rozbawiona Aiko
-ILE RAZY MAM MÓWIĆ ŻEBYŚ MNIE TAK NIE NAZYWAŁA!
-Gomen.Idziemy do Hokage czy nie Jiraya-sensej?-Mówiła rozśmieszona kobieta
-Tak-Powiedział sannin
Po 10 minutach byli już pod gabinetem trzeciego, Jiraya zapukał i gdy usliszeli "wejść,, weszli go środka.Za biurkiem siedział siedział starszy mężczyzna i popalał fajkę. Gdy zobaczył przybyszów wstał i przywitał się z nimi.
-Witajcie! Jak tam droga minęła?-Powiedział radosny kage wioski ukrytej w liściach
-Bardzo dobrze dziękujemy za troskę.-Powiedział Jiraya
-Ja mam jedno pytanie. Gdzie znajde Kakashiego Hatake?-Spytała Aiko
-Pole treningowe nr 7-Odpowiedział Hokage
-Dziękuje i Do widzenia .-Odpowiedziała Aiko i zniknęła w kłębie białego dymu...
CDN
W następnej notce spotkanie Aiko i Kakshiego .
Co z tego wyniknie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz