piątek, 24 stycznia 2014

Rozdział 8~Stara miłość

Kiedy dotarli pod drzwi biura Hokage ,Kakashi zapukał i po usłyszeniu ''wejść'' Kakashi i Aiko weszli do środka.Pierwszy odezwał się Kakashi

-Wzywałeś Hokage-sama

-Tak, siadajcie-Powiedział staruszek w szatach kage wskazując fotele przed biurkiem -Wiecie co robi organizacja o nazwie Akastuki?-Kontynuował Trzeci 

-Hai-Odpowiedzieli zgodnie 

-Aiko. Ty i Jiraiya  macie informacje na temat członków Akastuki.-Mówił poważnie kage wioski ukrytej w liściach.

-Tak mam pełną listę członków tej organizacji- Aiko wyjęła z kamizelki chuunina kartkę i podała  ją Hokage.Twarz staruszka pobladła ze strachu.

-O są sprawdzone informacje?-Spytał blady Hokage .Aiko nic nie odpowiedziała tylko kiwnęła potwierdzająco głową.-Ostatnio Akastuki atakują wioski i porywa ich Jinchūriki-Trzeci kontynuował.

- Według Jiraiyi-sama mają zamiar zakatować także nas-Odezwał się do tej pory milczący Kakashi.

-Według Ero-sennina mają zakatować za miesiąc.-Powiedziała Aiko .

-Dobrze skoro sobie to wyjaśniliśmy możecie iść-Powiedział Hokage wypraszając gestem ręki.

Para kochanków wyszła z gabinetu.Kakashi złapał Aiko w pasie i przyciągną do siebie.

-To co idziemy na ramen?-Spytał Kakashi.

-Ale czy ty nie masz dzisiaj treningu z drużyną ?-Spytała Aiko

-Dzisiaj na szczęście nie-Powiedział Kakashi  głaszcząc policzek kobiety-Więc mam więcej czasu dla ciebie kochanie.Aiko uśmiechnęła się i zdjęła maskę Kakashiego. Pocałowała go w usta całowała go namiętnie.Nagle wyczuli że ktoś stoi za nimi.

-No pięknie.Ładnie tak się całować przed gabinetem hokage?- Powiedział rozbawionym głosem mężczyzna.

-Ładnie się tak skradać ero-senninie?.-Powiedział spokojnie Aiko.Jiraya nic nie odpowiedział tylko ruszył do gabinetu przywódcy wioski. Para kochanków ruszyła wolnym krokiem przez wioskę.Nic nie mówili , chcieli nacieszyć się swoją obecnością.Nagle natknęli się na grupę swoich znajomych.Byli tam między innymi : Asuma,Guy,Kurenai i Anko.

-To przypadkiem nie Kakashi?-Spytała swoich towarzyszy Kurenai .

-Idzie z jakąś dziewczyną za rękę!-Powiedział Asuma.Cała czwórka stała stała jak wyryta.Bo przecież Kakashi ten wiecznie znudzony, zamknięty w sobie Kakashi, który nikomu nie pokazuje twarzy idzie teraz za renke z  jakąś zgrabna blondynką.

-Yo-Odezwał się Kakashi podchodząc do przyjaciół.Z letargu wyrwał ich głos Kakashiego.Obok nich stał szaro włosy mężczyzna wraz z tajemniczą blondynką.

-Witaj Kakashi ,kim jest twoja przyjaciółka- Powiedziała zaciekawiona Anko.Przyglądając się kobiecie niższej od Kakashiego o głowę.Niby znała te rysy twarzy,ale za cholerę nie mogła sobie przypomnieć skąd .

-Anko nie poznajesz mnie ?-Powiedziała Aiko poprawiając niesforne włosy-Anko kto ci skopał tyłek na egzaminach na Chūnina.-Mówiła rozbawiona Aiko...

CDN sorry za błędy :3         

   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz