Stara miłośc~Rozdział 13
-Kakashi-sensejnie spodziewałam się ciebie tu!-Powiedział Ino
-Ino, błagam powiedz że masz jeszcze czerwone róże.-Powiedział błagalnie Kakashi.
-Czerwone róże? Niestety nie mam już czerwonych róż.-Powiedział Ino.
"Cholera" przeklną w myślach Kakashi.
-Ale mam za to niebieskie róże. Podać je sensejowi ?
-Tak poproszę powiedział szybko Kakashi.
-Ile sensej chce tych róż ?-Spytała Ino z uśmiechem.
-26.
-Aż 26 tak dużo! To chyba jakaś ważna okazja?-Spytała z chytrym uśmieszkiem Ino.
Kakashi nic nie odpowiedział, tylko patrzył jak Ino znika na zapleczu żeby zaraz pojawić się z ogromnym bukietem niebieskich róż.
-Proszę 26 niebieskich róż. Będą idealnie pasować do oczu Aiko-chan-Powiedziała radosna Ino.
-Skąd ty...-Zaczął Kakashi.
-Asuma-sensej ma za długi język -powiedziała Ino.
-Dziękuje Ino jesteś wielka-powiedział Kakashi wychodząc z kwieciarni.
Kakashi stał na środku ulicy z ogromnym bukietem niebieskich kwiatów, szukając wzrokiem swojej ukochanej. Wreście ją zobaczył. Aiko szła razem z Anko jedząc dango.
-Jak myślisz co Kakashi wymyślił na twoje urodziny?-Spytała Anko.
-Szczerze wydaje mi się że zapomniał.-Powiedziała smutna Aiko.-Dzisiaj rano nic o tym nie wspomniał ,nawet nie zaprosił mnie nigdzie.-kontynuowała blądynka.
-Morze zrobi Ci niespodzianke.-powiedziała Anko próbując pocieszyć przyjaciółkę, ale w głębi duszy miała ochotę zabić Kakashiego.Nagle przed przyjaciółkami pojawł się mężczyzna w stroju junina. Jego twarz zakrywały róże.Mężczyzna ukląkł na jedno kolano i zapytał:
-Aiko Namikaze wyjdziesz za mnie ?
sorry za błędy :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz